W przyszłym tygodniu czeka mnie odbiór samochodu. Domyślam się, że będę miał różowe klapki na oczach 8) i podczas odbioru mogę nie zauważyć ewentualnych "usterek".
Podpowiedzcie na co zwrócić szczególną uwagę podczas odbioru auta.
W przyszłym tygodniu czeka mnie odbiór samochodu. Domyślam się, że będę miał różowe klapki na oczach 8) i podczas odbioru mogę nie zauważyć ewentualnych "usterek".
Podpowiedzcie na co zwrócić szczególną uwagę podczas odbioru auta.
Pzdr
jest juz kilka tych tematów.....meritum - na wszystko...czy nie malowany, szpachlowany itd. :diabelski_usmiech
Podpowiedzcie na co zwrócić szczególną uwagę podczas odbioru auta.
Weź czujnik lakieru i sprawdź całe nadwozie. Sprawdź czy nie brakuje niczego we wnętrzu, czy nic nie jest porysowane lub urwane. Sprawdź działanie elektryki łącznie z radiem i klimatyzację. Obejrzyj opony. Obejrzyj szyby, czy nie mają rys lub pęknięć. Uruchom silnik i posłuchaj czy nie wydaje podejrzanych odgłosów. A na koniec sprawdź czy sprzęgło równomiernie i we właściwym miejscu bierze.
I nic nie rób sobie z ewentualnych uwag obsługi, gdyby zechciała żartować z dokładnych oględzin.
. pzdr Jarek
aktualnie: Octavia 1.6 TDI i Laguna III 2.0 dci
jesteś tego pewny że to będzie przyszły tydzień :P ja swoim już teoretycznie jeżdżę od dwóch tygodni a praktycznie może będe za trzy jak sie nic znowu nie zmieni :twisted:
w nawiązaniu do jednego z ostatnich tematów - sprawdź (patrząc w lusterko) czy tylna szyba jest dobrze odlana (nie działa jak soczewka, czynie nie zwęża/rozszerza przedmiotów).
Chyba kolega ma prawo zakładać, że auto z salonu jest nowe ??
Prawo jak najbardziej ma, ale nie zapominaj, że życie czasem trochę inny scenariusz pisze. A po podpisaniu odbioru zacznie się droga przez mękę (oby nie).
winni77, ja będę czekał na swoje auto 3,5 miesiąca i nie wyobrażam sobie sytuacji, że mógłbym go nie odebrać
chyba kogos bym tam za..... :evil:
prosciej jest zasięgnąć informacji kiedy auto przyjedzie i byc przy rozładunku- wtedy możesz ocenić jak auto wyglada
IMHO to, czy sprzęgło bierze płycej czy głębiej to kwestie gwarancji a nie ewentualnego odbioru lub nieodbierania auta
przyjemność z jazdy zapewnia avant A4 quattro 2,0TFSI
wyprzedaż garażowa części do O2-plastiki,elektronika, ramka RNS, dekory czarny karbon, inne, inne-proszę pytać na PW
IMHO to, czy sprzęgło bierze płycej czy głębiej to kwestie gwarancji a nie ewentualnego odbioru lub nieodbierania auta
Kolego, sprzęgło to jest taki element, że jak trochę pojeździsz i będziesz chciał to reklamować po jakimś czasie, to nie jest łatwo przekonać Skodę że to nie Twoja wina. Więc koniecznie trzeba je sprawdzić przy odbiorze.
Zamieszczone przez loyd
Nie przesadzacie trochę ?
Nie, nie przesadzamy. Odebrałem już trochę nowych aut z salonu i wiem jakie potrafią być cyrki. Świeży przypadek - octavia 1.4 tsi miała przednie opony mocno zdarte, wyglądały jakby ktoś próbował palić kapcia na bardzo nierównej nawierzchni. Oczywiście obie wymieniono, ale gdybyś tego nie zauważył przy odbiorze to masz problem.
. pzdr Jarek
aktualnie: Octavia 1.6 TDI i Laguna III 2.0 dci
RoadRunner, a ja bym na twoim miejscu sprawdzila czy auto zgadza sie z twoim zamowieniem, u mnie niestety zamawialam przyciemnione szyby a przy odbiorze ich nie bylo
Nie, nie przesadzamy. Odebrałem już trochę nowych aut z salonu i wiem jakie potrafią być cyrki. Świeży przypadek - octavia 1.4 tsi miała przednie opony mocno zdarte, wyglądały jakby ktoś próbował palić kapcia na bardzo nierównej nawierzchni. Oczywiście obie wymieniono, ale gdybyś tego nie zauważył przy odbiorze to masz problem.
Ja tak miałem.
Dowiedziałem się, że pewnie "chłopaki" ostro wjeżdżali na lawetę. :roll: :wink:
Nie wymieniłem opon, bo faktycznie tak wyglądały i uznałem, że kłótnia nie ma sensu.
Na liczniku było 17km, dowiedziałem się, że może być nawet do 50km (test, przejazd z lawety na lawetę itp.).
[ Dodano: Sob 19 Cze, 2010 11:53 ]
Zamieszczone przez baca10
a ja bym na twoim miejscu sprawdzila czy auto zgadza sie z twoim zamowieniem
np. czy zamawiałeś alarm z fabryki, czy z salonu :evil:
nie jest łatwo przekonać Skodę że to nie Twoja wina.
Yarek, szanowny kolego, ja ich bez specjalnej łaski przekonałem do wymiany dwumasy po gwarancji ale w ramach gwarancji
więc może to po prostu kwestia elokwencji a może kwestia prawidłowo dobranych argumentów
Zamieszczone przez Yarek
Odebrałem już trochę nowych aut z salonu
uwierz mi, że istnieje prawdopodobieństwo graniczące z pewnością, że ja mogłem tych aut nieco więcej odebrać
przyjemność z jazdy zapewnia avant A4 quattro 2,0TFSI
wyprzedaż garażowa części do O2-plastiki,elektronika, ramka RNS, dekory czarny karbon, inne, inne-proszę pytać na PW
Yarek, szanowny kolego, ja ich bez specjalnej łaski przekonałem do wymiany dwumasy po gwarancji ale w ramach gwarancji
więc może to po prostu kwestia elokwencji a może kwestia prawidłowo dobranych argumentów
Ironia zupełnie niepotrzebna, do tego źle trafiona, bo ja już wymieniałem takie rzeczy na gwarancji w Skodzie, że dwumasa to przy tym pikuś. :lol: A zarzucania komuś na forum braku elokwencji - nie skomentuję.
Niestety, z reklamowaniem sprzęgła jest tak jak napisałem, zresztą poczytaj na forum. I dla Twojej wiadomości - dwumasa nie jest synonimem słowa 'sprzęgło'
. pzdr Jarek
aktualnie: Octavia 1.6 TDI i Laguna III 2.0 dci
Yarek, nie twierdziłem, że dwumasa jest synonimem sprzęgła jedynie IMHO jest chyba częściej psującym się elementem niż sprzęgło
nie zarzucam tez nikomu braku elokwencji a jedynie odniosłem to do mojej skromnej osoby- może powinieneś wczytać się w to co napisałem
i to co napisałem nie było w zamiarze bynajmniej ironiczne a jedynie miało byc uprzejme
ale skoro odebrałeś moją wypowiedź jako ironię wymierzoną w swoją stronę to zechciej wybaczyć, bo nie było to moim zamiarem
po prostu z racji wieku i tego, że mogę przypuszczać, że miałem więcej aut myślę, że mogę czasem wypowiedzieć się w jakiejś kwestii :P
przyjemność z jazdy zapewnia avant A4 quattro 2,0TFSI
wyprzedaż garażowa części do O2-plastiki,elektronika, ramka RNS, dekory czarny karbon, inne, inne-proszę pytać na PW
ja bym zalecil szeroko pojeta ostroznosc. pracowalem 4 lata w porcie na przeladunkach samochodow( wyladunek z wagonow, ze statku, na statek, na lory, z lor) i czasami trafialo sie jakies bum. czasami cos sie zlamalo, porysowalo, ktos mocno spalil gumy, albo hamowal bardzo mocno. tak wiec auto niby nowe ale cos tam juz moze byc. nie mowie ze kazde ale gdzies te wszystkie auta sie sprzedaja. i na 100% wiem ze auta z malowanym np zderzakiem napewno szly jako nowki.
Lakier raczką przejedz wszedzie mi w Plichcie w gdansku wcisneli z odpryskiem na masce, musieli czysm zasmarowac na czas odbioru (piatek)- mialo byc w srode ale przesuneli termin ze niby cos tam; teraz wiem dlaczego; usterke zobaczylem w niedziele rano i po ptakach.... wogole obsługa po odebraniu auta w tym salonie to kicha no chyba ze wszedzie tak leja na wszystkich po sprzedazy auta. juz wiem ze nastepnego auta tam juz nie wezme choc skodzianka jezdzi bez zarzutu
co do ilości paliwa to zależy od tego ile spuszczą go podczas transportu, ja u siebie widzę że nieraz przyjeżdżają samochody co mają 1/4 baku a czasami przyjeżdżają samochody co mają na 0 km.
A wiem, że coś takiego się dzieje bo mam sąsiada co wozi lorą nówki sztuki
Salon ma obowiązek wlać 5 litrów żeby wystarczyło na dojazd do najbliższej stacji :diabelski_usmiech
znam przypadek, że po 2 miesiącach przez przypadek wyczajono że NOWE auto miało malowany cały bok :shock: bardzo głośne to było .......no i mieli problem , ponieważ to był wzięty lekarz . Finału nie znam , ale poszperam i opiszę . Od tego czasu jak odbieram mam miernik w kieszeni .
Kiedyś jak odbierałem O I po tygodniu stwierdziłęm ze mam rozprutą osłonę pod silnikiem . HE HE wcisneli mi do butów że ja to zrobiłem , a prywatna opinia pana z salonu to taka że oni to zrobili ......werdykt.....miałem sie schylić przy odbiorze auta :?
A ha płyny + olej ......brat przyjechał kiedyś z Krakowa OI bez płynu w zbiorniczku ( niewiedźieć czemu nie swieciła lampka + stracił jedną śrubę z koła :shock: -----To tyle u nas w rodzinie :wink:
Komentarz